Menu: |
Tabele stron Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
|
|

Kolor szat:
|
Poniedziałek, 8 lutego 2021
I tydzień psałterza
V tydzień Okresu Zwykłego
|
 |
Teksty liturgii Mszy św.
Jeśli strona nie wyświetla się poprawnie, kliknij tutaj, aby wyświetlić ją w prostszej wersji.
|
|
Ps 95, 6-7
|
Przyjdźcie, uwielbiajmy Boga, * zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył, * albowiem On jest naszym Bogiem.
|
ks. Edward Sztafrowski, Wprowadzenie do liturgii Mszy dni powszednich, tom 2
|
|
Stając przy ołtarzu Pańskim dla sprawowania Ofiary Ciała i Krwi Chrystusa, odczuwamy w sposób szczególny swoją ludzką słabość, a nawet bezsilność. Chcemy więc tutaj wzmocnić się Słowem Boga i uczestnictwem w uczcie eucharystycznej. Trzeba jednak dobrze otworzyć swoje serce na działanie łaski.
|
|
|
Wszechmogący Boże, strzeż nieustannie swojej rodziny z ojcowską dobrocią, a ponieważ całą nadzieję pokładamy w łasce niebieskiej, * otaczaj nas zawsze swoją opieką.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
|
Stworzenie świata
|
Rdz 1, 1-19
|
Czytanie z Księgi Rodzaju
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. Bóg, widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.
I tak upłynął wieczór i poranek dzień pierwszy.
A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj oddzieli ono jedne wody od drugich!» Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem.
I tak upłynął wieczór i poranek dzień drugi.
A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!» A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg, widząc, że były dobre, rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona». I tak się stało. Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek dzień trzeci.
A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I tak się stało. Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek dzień czwarty.
Oto słowo Boże.
|
ks. Edward Sztafrowski, Wprowadzenie do liturgii Mszy dni powszednich, tom 2
|
|
Swoim wszechmocnym słowem Pan Bóg powołał wszystko do istnienia. Korzystając roztropnie z rzeczy ziemskich, oddajemy chwałę naszemu Stwórcy.
|
ks. Roman Bartnicki, Biblia w liturgii dni powszednich, tom II
|
Rdz 1, 1-19
|
Stworzenie świata
Człowieka zawsze interesowało pytanie, skąd się wziął świat, tak przecież cudownie urządzony. Czy zawsze istniały lądy i morza, drzewa i rośliny zielone, wszystkie zwierzęta żyjące na ziemi, ptaki fruwające w powietrzu, wszelkie istoty żyjące w wodach? W pogodny wieczór człowiek widział księżyc i gwiazdy, a w dzień słońce przesuwające się po firmamencie, dające światło i ciepło. Jakie były początki tego ogromnego świata? Skąd pochodzę ja jako człowiek?
Na te pytania daje odpowiedź pierwsza księga Biblii - Księga Rodzaju. Opowiada ona o początkach istnienia świata i człowieka i zaczyna się słowami "Na początku".
W dniu dzisiejszym czytaliśmy pierwszą część pierwszego opisu stworzenia świata. Opis ten jest hymnem na cześć Boga-Stwórcy. Pierwotnie był prawdopodobnie śpiewany podczas liturgii świątynnej. Kantor śpiewał, co Bóg stworzył w kolejnym dniu stwarzania, a wszyscy odpowiadali refrenem: "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy, drugi, trzeci", itd. W hymnie tym wielbiono Boga za wielkie dzieło stworzenia.
Opis stworzenia wyraża myśl, że Bóg jest Stwórcą całego świata. Bóg uformował i rozsądnie uporządkował świat jako miejsce, na którym będzie się rozgrywać historia Boga z ludźmi.
Wszechświat nie od razu powstał w takiej postaci, jak istnieje obecnie. Kształtował się przez bardzo długi okres czasu. Pismo św. mówi o sześciu dniach stworzenia, ale te "dni" trzeba rozumieć jako czas bardzo długi.
Opisując stworzenie świata autor posługuje się ówczesnymi wyobrażeniami na temat budowy świata. Pisze tak, jakby niebo było na górze, istniało jako sklepienie niebieskie, a ziemia na dole. W ten sposób Bóg - główny autor Pisma Świętego, dostosował się do mentalności ówczesnych ludzi. Opis ten zrozumiały jest zresztą i dla nas, ludzi XX wieku.
Bóg-Stwórca świata powinien być wielbiony przez rozumne stworzenie - człowieka. Wielbił Go autor hymnu o stworzeniu świata i wielbić powinien każdy słuchacz i czytelnik tego opisu.
|
|
Ps 104 (103), 1-2a. 5-6. 10 i 12. 24 i 35c (R.: por. 31b)
|
Refren: Radością Pana dzieła, które stworzył.
| 1 | Błogosław, duszo moja, Pana, *
| | Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki!
| | Odziany w majestat i piękno, *
| 2 | światłem okryty jak płaszczem.
| Refren: Radością Pana dzieła, które stworzył.
| | | 5 | Umocniłeś fundamenty ziemi, *
| | nie zachwieje się na wieki wieków.
| 6 | Jak szatą okryłeś ją Wielką Głębią, *
| | ponad górami stanęły wody.
| Refren: Radością Pana dzieła, które stworzył.
| | | 10 | Ty zdroje kierujesz do strumieni, *
| | które pośród gór się sączą.
| 12 | Nad nimi mieszka ptactwo niebieskie *
| | i śpiewa pośród gałęzi.
| Refren: Radością Pana dzieła, które stworzył.
| | | 24 | Jak liczne są dzieła Twoje, Panie! *
| | Ty wszystko mądrze uczyniłeś,
| | ziemia jest pełna Twoich stworzeń. *
| 35 | Błogosław, duszo moja, Pana.
| Refren: Radością Pana dzieła, które stworzył.
| | |
|
Por. Mt 4, 23
|
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Jezus głosił Ewangelię o królestwie
i leczył wszelkie choroby wśród ludu.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. |
Jezus uzdrawia chorych
|
Mk 6, 53-56
|
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Gdy Jezus i uczniowie Jego się przeprawili, przypłynęli do ziemi Genezaret i przybili do brzegu.
Skoro wysiedli z łodzi, zaraz Go rozpoznano. Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych tam, gdzie jak słyszeli, przebywa. I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.
Oto słowo Pańskie.
|
ks. Edward Sztafrowski, Wprowadzenie do liturgii Mszy dni powszednich, tom 2
|
|
Chrystus przeszedł przez ziemię, dobrze czyniąc wszystkim ludziom. Jak my przechodzimy obok swoich braci?
|
ks. Roman Bartnicki, Biblia w liturgii dni powszednich, tom II
|
Mk 6, 53-56
|
Jezus uzdrawia chorych
Nieco wcześniej opisane rozmnożenie chleba (Mk 6, 35-44) wprawdzie nasyciło ludzi, ale czyn ten nie został należycie zrozumiany ani przez masy ludu, ani przez uczniów (Mk 6, 52). Także w dzisiejszym, sumarycznym opisie, mowa jest o wielu cudach, ale nic nie mówi się o wierze uzdrowionych. Lud wie o uzdrawiającej mocy Jezusa i chce z niej korzystać, ale wcale nie pyta o tajemnicę Jego Osoby. Jezus godzi się z tą sytuacją. Nie pyta o wiarę, lecz pomaga bez stawiania warunków. Także tego powinni się uczniowie od Niego nauczyć.
|
ks. Edward Sztafrowski, Wprowadzenie do liturgii Mszy dni powszednich, tom 2
|
|
|
Zanim usłyszeliśmy słowo ewangeliczne, zostaliśmy na jego przyjęcie przygotowani słowami wersetu: "Jezus głosił Ewangelię o Królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu". Streściły one podwójne zadanie podejmowane przez Mesjasza w czasie Jego publicznej działalności. Najpierw Jezus głosił Ewangelię o królestwie Bożym. Wielokrotnie sam stwierdzał, że po to został posłany przez Ojca, aby nauczać wszystkich ludzi. Głosząc wszakże Ewangelię, potwierdzał ją ustawicznie znakami, które towarzyszyły Jego przepowiadaniu. Wśród tych znaków niewątpliwie na pierwsze miejsce - gdy idzie zwłaszcza o liczbę - wysuwa się przywracanie zdrowia ludziom chorym. Św. Marek, którego już od dłuższego czasu słuchamy, często ukazuje Chrystusa otoczonego chorymi i przywracającego im zdrowie.
W dzisiejszym opisie mamy przynajmniej dwa charakterystyczne szczegóły. Z poprzednich relacji pamiętamy, że Pan Jezus w różny sposób ukazywał swoją pomoc. Najczęściej wszechmocnym słowem, nieraz przez dotknięcie chorego, jak to nam podał ewangelista w związku z uzdrowieniem trędowatego. Ale nie tylko w ten sposób. Objawiał swoją moc także wtedy, gdy ktoś z wiarą dotykał się choćby Jego szaty. Tak było z niewiastą cierpiącą na krwotok, która mówiła: "Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa". Widocznie wiadomość o uzdrowieniu w ten sposób niewiasty szybko się rozeszła. Dowód tego mamy w dzisiejszym opisie: "Prosili Go, żeby choć frędzli u Jego płaszcza mogli się dotknąć". Charakterystyczne tu jest, że proszą o to Chrystusa. Wspomniana wyżej niewiasta dotknęła Chrystusa bez uprzedzenia, stąd Mistrz pytał: "Kto się dotknął mojego płaszcza?"
Drugi zaś charakterystyczny moment wiąże się z zachowaniem ludzi zdrowych. Ewangelista z naciskiem podkreśla: "Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych". Można różnie na to spojrzeć, ale wolno w tym także dostrzec niezwykłą troskliwość o braci potrzebujących. A więc nie myśleli tylko o sobie, o tym, że mogą sami zobaczyć Chrystusa i słuchać Jego nauczania, ale pomyśleli o bliźnich. Zaczęli więc przynosić chorych na noszach, tam, gdzie, jak słyszeli, przebywa. W ten sposób również ci nieszczęśliwi mogli się znaleźć przy Chrystusie i doznać łaski uzdrowienia.
W związku z tym możemy i powinniśmy zapytać siebie, jaka jest nasza postawa wobec człowieka cierpiącego, wobec tych, którzy często są zdani tylko na naszą pomoc i słusznie jej od nas oczekują. Wzorem dla wszystkich jest na pierwszym miejscu sam Chrystus. On często szedł do chorych, dawał oznaki zainteresowania i współczucia, przywracał im zdrowie. Powiedziano o Nim, że wziął na siebie nasze choroby. W świetle tego pytajmy siebie: czy my, będąc zdrowi, potrafimy pomyśleć o tych, którzy są cierpiący i nawet nie mogą przyjść do kościoła, aby spotkać się z Chrystusem w Ofierze eucharystycznej? Chorzy, przeżywając bardzo długie chwile swojego cierpienia - bo trzeba nam pamiętać, że czas cierpienia bardzo się wydłuża - czekają na zdrowych, aby ich odwiedzili i przynieśli słowa pociechy. Może to być bardzo dobrym przygotowaniem do Ofiary eucharystycznej lub właściwym owocowaniem tą Ofiarą, która nam zawsze przywodzi na pamięć miłość bliźniego.
Przy okazji wypada również zastanowić się nad tym, jaka jest nasza postawa wobec cierpienia, które nas nawiedza, niekoniecznie w postaci choroby. Każdy człowiek musi przejść w swoim życiu przez wiele utrapień i cierpień. Słusznie powiedział starotestamentowy Job, że "bojowaniem jest życie człowieka". Przeżywając własne cierpienie, musimy mieć przed oczyma Chrystusa, który nie tylko leczył wszelkie choroby i dolegliwości, ale przede wszystkim sam wziął na siebie cierpienie i uczynił z niego zbawcze narzędzie. Przez krzyż poprowadził nas do chwały zmartwychwstania.
|
|
|
Panie, nasz Boże, Ty stworzyłeś chleb i wino, aby podtrzymywały nasze życie doczesne, * spraw, niech one staną się dla nas Sakramentem dającym życie wieczne.
Przez Chrystusa, Pana naszego.
|
41. Misterium zbawienia w Chrystusie
|
|
Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, * abyśmy Tobie, Ojcze święty, * zawsze i wszędzie składali dziękczynienie * przez umiłowanego Syna Twojego, Jezusa Chrystusa.
On jest Słowem Twoim, * przez które wszystko stworzyłeś. * Jego nam zesłałeś jako Zbawiciela i Odkupiciela, * który stał się człowiekiem za sprawą Ducha Świętego * i narodził się z Dziewicy. * On spełniając Twoją wolę, * nabył dla Ciebie lud święty, * gdy wyciągnął swoje ręce na krzyżu, * aby śmierć pokonać i objawić moc Zmartwychwstania.
Dlatego z Aniołami i wszystkimi Świętymi * głosimy Twoją chwałę, razem z nimi wołając...
|
|
Ps 107, 8-9
|
Niech dziękują Panu za Jego dobroć, * za Jego cuda dla synów ludzkich, * bo głodnego nasycił, * a łaknącego napełnił dobrami.
|
Albo:
|
Mt 5, 4. 6
|
Błogosławieni, którzy się smucą, * albowiem będą pocieszeni. * Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, * albowiem będą nasyceni.
|
|
|
Boże, Ty pozwalasz nam spożywać jeden Chleb eucharystyczny i pić z jednego Kielicha, prosimy Cię, daj nam prowadzić takie życie, * abyśmy zjednoczeni w Chrystusie, z radością przyczyniali się do zbawienia świata.
Przez Chrystusa, Pana naszego.
|
|